Komentarze (0)
Taśmy LED są bardzo praktycznym sposobem na oświetlanie naszych domów i są wykorzystywane coraz częsciej. Decydując się na takie oświetlenie warto dobrze zastanowić się nad sposobem zasilania dla taśmy LED. Pomyślmy o tym wcześniej aby po montażu nie było widocznych kabli które będą szpeciły naszą instalację, wybierzmy też mądrze zasilacz aby nie okazało się że wydaliśmy pieniądze na zbyt słaby zasilacz.
Wystarczy wiedzieć jaką moc ma nasza taśma na jeden metr bieżący, pomnożyć to przez długość odcinka jaki chcemy podłączyć i dodać przynajmniej 10% zapasu (może być więcej). I już mamy określoną moc potrzebnego nam zasilacza.
Z jakimi zasilaczami LED możemy się spotkać?
Najpopularniejsze są zasilacze wtyczkowe, których budowa lub konstrukcja umożliwia nam podłączenie ich w prosty sposób do zwykłego gniazda elektrycznego. Możemy też spotkać tzw. zasilacze montażowe - do nich trzeba przewodami doprowadzić zasilanie sieciowe i osobnymi przewodami wyprowadzić już zasilanie do taśm LED. Na rynku możemy też znaleźć zasilacze hermetyczne które będą bardzo dobrym wyborem w pomieszczeniach z większą wilgotnością jak np. łazienka. Mamy też wersje o w miarę kompaktowych wymiarach np. zasilacze dopuszkowe które mieszczą się w puszkach instalacyjnych takich samych jak do montażu gniazdek i włączników.
Jakie napięcie na zasilaczu?
Ważne jest też napięcie jakie daje zasilacz. Większość taśm zasilanych jest przez 12V DC czyli stałonapięciowym. Taki też musi być wybrany do nich zasilacz. Zasilacz LED w Warszawie można kupić bez żadnego problemu a w mniejszych miejscowościach można posiłkować się sklepami internetowymi jeśli w okolicy nie mają w sklepie takich produków.